• Drukuj

„Wygibasy na placu zabaw”

sW końcu przyszła do nas wiosna i zaświeciło słońce. Nie czekając ani chwili „świetliki” odrobiły zadania domowe i z uśmiechem na ustach udaliśmy się na plac zabaw. Kolejka na rurki ustawiała się już przed furtką. Każda z dziewcząt chciała pochwalić się swoją zręcznością i gibkością. Uczennice prezentowały nowe figury gimnastyczne. Zaczynały od prostych przewrotów w przód, w tył. Układały krótkie występy artystyczne. Prześcigały się w pomysłach na nowe wygibasy i wzajemnie się od siebie uczyły. Stanie na rękach, robienie mostków, gwiazd czy salt nie stanowi dla nich większego problemu. Dobrej zabawy nie ma końca nawet jeśli wisi się do góry nogami.

„Nie trzeba wierzyć w cuda,

Wystarczy wierzyć w siebie”

s 

Paulina Nowakowska

Magdalena Szwengler